Jak i czym barwić tkaniny?

Farbowanie tkanin wraca do łask na fali mody na ekologię. Wiele osób stara się nie kupować nowych rzeczy, lecz naprawiać i odnawiać już posiadane. Farbowanie tkanin doskonale nadaje się do dawania nowego życia starym ubraniom, pościeli czy obrusom. Cały proces można przeprowadzić w warunkach domowych, przy użyciu najprostszych akcesoriów. W artykule znajdziesz praktyczne wskazówki, jak z powodzeniem farbować tkaniny.

Współczesne barwniki do tkanin są łatwiejsze w użyciu, niektóre nie wymagają gotowania, co znacznie upraszcza cały proces farbowania. Aby uzyskać dobre efekty, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad.

ABC farbowania materiałów naturalnych i syntetycznych

Radość z faktu, że możesz samodzielnie zafarbować tkaninę na dowolny kolor, zderza się często z rzeczywistością w momencie, gdy wyjmujesz konfekcję, zasłony lub pościel z farby. Nie zawsze efekt jest satysfakcjonujący. Najczęściej przyczyną jest to, że przeceniasz możliwości barwnika. Zanim przystąpisz do farbowania, zapoznaj się z zasadami, które obowiązują przy wszystkich barwnikach do tkanin:

  • barwnik nie ukryje plam – mocne, ciemne zaplamienia nie znikną po farbowaniu tkaniny: barwnik na ciemniejszym tle (na plamie) będzie ciemniejszy od barwnika na pozostałych obszarach tkaniny – przed farbowaniem należy nie tylko uprać, ale też starannie odplamić materiał, starając się nie doprowadzić do przetarć, które będą nieestetycznie wyglądać,
  • łatwiej farbować jasne tkaniny – najłatwiej jest farbować białe i kremowe tkaniny, które bez trudu przyjmują praktycznie każdy kolor – farbowanie tkanin w intensywnych barwach jest nieskuteczne: barwnik nie działa jak farba kryjąca, lecz wchłania się we włókna, a ostateczny efekt jest wypadkową koloru pigmentu i samej tkaniny,
  • tkaniny naturalne lepiej wchłaniają barwniki – przy domowym farbowaniu najlepsze efekty można uzyskać na tkaninach naturalnych: lnie, bawełnie, jedwabiu i na tkaninach będących mieszankami włókien naturalnych i syntetycznych,
  • potrzebna jest próba koloru – przed właściwym farbowaniem przeprowadź próbę koloru na małym fragmencie materiału: na niewidocznej części ubrania czy na wycinku pobranym z tkaniny przeznaczonej do farbowania – próba chroni przed przykrą niespodzianką, jaką jest kolor niezgodny z oczekiwaniami.

Niezbędne akcesoria do farbowania

Najważniejszym sprzętem do farbowania jest metalowe, emaliowane naczynie – miednica, garnek lub kuweta. Powinno być ono tak duże, aby z zapasem pomieścić barwnik i farbowaną tkaninę. Im jest większe, tym lepiej, bo zapewnia swobodne przenikanie barwnika do całej powierzchni farbowanego materiału. Ważne jest też to, żeby możliwe było łatwe mieszanie całej zawartości naczynia. Do farbowania nadają się tylko naczynia metalowe: chodzi o to, aby można je było łatwo podgrzewać na płycie kuchennej. Wynika to stąd, że nawet barwniki do tkanin, które nie wymagają gotowania, potrzebują ciepłej lub gorącej kąpieli wodnej. W zasadzie im wyższa jest temperatura obróbki, tym większa szansa na dobre utrwalenie koloru.

Koniecznym akcesorium jest też metalowa łyżka na długim trzonku, która umożliwia łatwe mieszanie gorącego barwnika i obracanie farbowanej tkaniny. Komfort pracy poprawiają też grube gumowe rękawiczki, które zabezpieczą przed przypadkowym zabarwieniem skóry rąk. Ostatnim niezbędnym artykułem jest sól. Należy ją dodać na ostatnim etapie farbowania. Sól pozwala barwnikowi wniknąć głębiej we włókna tkaniny.

Sam proces farbowania należy przeprowadzić zgodnie z zaleceniami producenta barwnika. Szczególnej staranności wymaga właściwe dobranie ilości pigmentu do wagi materiału. Należy też dopilnować dokładnego moczenia materiału przed farbowaniem. Ma to szczególne znaczenie w przypadku farbowania ubrań: namaczanie zapewnia równomierne wnikanie barwnika również w zakładki i szwy.

Tie-dye, czyli farbowanie z wiązaniem

Nie zawsze celem farbowania tkanin jest uzyskanie jednolitego koloru. Przy użyciu barwników możemy też tworzyć abstrakcyjne wzory na jasnych materiałach. Do tego celu służy technika tie-dye, która polega na przewiązywaniu materiału przed zanurzeniem w kąpieli barwiącej. W miejscu zaciśnięcia przewiązki barwnik wnika w tkaninę w ograniczonym stopniu. Jeżeli do farbowania użyjesz białego materiału, to efektem przewiązywania będą białe, nieregularne „rozbłyski”. Eksperymenty z przewiązywaniem i barwieniem materiału są bardzo satysfakcjonujące: otwierają szerokie pole do rozwijania kreatywności.

Przy technice tie-dye proces farbowania nie zawsze polega na zanurzaniu całej tkaniny w barwniku. Równie popularna jest aplikacja barwnika w odpowiednie miejsca farbowanej garderoby czy innego materiału. Do podawania wodnego roztworu barwnika świetnie nadają się plastikowe butelki z wąskim dozownikiem, np. opakowania po płynie do naczyń.

Czy warto sięgnąć po barwniki DIY?

Na zakończenie warto wspomnieć o tym, że gotowe barwniki do farbowania tkanin mają alternatywę w postaci naturalnych substancji barwiących. Jeżeli chcesz sięgnąć do tradycji, możesz skorzystać z pigmentów, które znajdują się w korze drzew, w owocach i warzywach, a także w kwiatach i ziołach. Wybór jest w większości przypadków oczywisty: wystarczy kierować się naturalnymi kolorami natury. Na przykład kolor czerwony uzyskasz z buraków, łusek cebuli, jeżyn czy hibiskusa. Odcienie żółtego z kurkumy, mniszka lekarskiego i rumianku. Z kolei jagody i aronia są źródłem pigmentów niebieskich i błękitnych. Natomiast zielenie pochodzą głównie ze świeżych liści – zielonej herbaty, szpinaku i wielu traw.

Czy korzystanie z naturalnych barwników ma sens? Specjalista z internetowego Sklepu Plastycznego 24 zachęca do eksperymentów: – Delikatna, mięsista bawełna czy surowy len są bardzo wdzięcznymi materiałami do farbowania naturalnymi barwnikami. Wielkim wyzwaniem jest uzyskiwanie powtarzalnych efektów. W tym celu należy przygotować większą ilość roztworu barwiącego: do czasu wyczerpania zapasu efekt barwienia będzie identyczny. Główną zaletą gotowych barwników jest to, że zapewniają zawsze ten sam kolor i ten sam odcień – wystarczy tylko starannie odmierzyć ilość wody.

Efekty działania naturalnych barwników można wzmocnić solą lub octem. Sól należy dodawać do barwników pochodzenia owocowego, natomiast do wszystkich pozostałych optymalny będzie ocet spirytusowy. Dawkowanie najlepiej ustalić metodą prób i błędów. Po dosypaniu soli lub dolaniu octu roztwór barwiący powinien stać się niemal przezroczysty. Warto postarać się, aby dodatki nie trafiały bezpośrednio na tkaninę, lecz do roztworu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj